PROSZĘ PANI, CZY  WYJDZIEMY DZISIAJ NA DWÓR?

Wrześniowe upały wygoniły uczniów z klasy.  Szkolny ogród stał się inspiracją do nietypowych lekcji języka polskiego w klasie IV c, VI b, VI d i VII d. W odpowiedzi na prośby uczniów wyszliśmy na dwór  po to, by ortograficzne trudności pokonywać w biegu oraz  malować pędzlem i słowem szkolną łąkę. Rozentuzjazmowani uczniowie uczyli się ortografii w wyścigach rzędów, kręcili hula – hop i skakali na jednej nodze, powtarzając zasady lub odgadując trudności ortograficzne na fiszkach podawanych przez asystenta. Następnie biegali od drzewa do drzewa, by dyktować pisarzowi trudne słowa. Najmłodsi byli zajęci kolorowankami ortograficznymi, zaś starsi i  bardziej romantyczni malowali szkolną łąkę i pisali wiersze z użyciem podstawowych środków stylistycznych:
Pola kwiatowe w blasku słońca grają
Kwiaty tańczą, wiatr je kołysze
Barwy i zapachy jak tęczą  się rozciągają
żywą  paletą  kolorów. 

Tu obraz na mym płótnie
Żótcienie, fiolety i biele jak raj,
gdzie serca mogą się schronić.
(fragment wiersza Liliany Tomaki z kl. VIId)

Comments are closed.