„Proszę
cię,
narysuj mi baranka...’’
(Antoine de Saint Exupéry )
Rysunek to już chyba moje życie. Początkowo- zwykła zabawa, nic
poważnego… Teraz - pasja, która potrafi pochłonąć
bez reszty.
Biorąc ołówek czy węgiel do ręki otwieram drzwi swojej
wyobraźni odłączając się tym samym od rzeczywistości. Jedynym
„niebezpieczeństwem” jest utrata poczucia czasu,
ale nie niesie to za sobą poważnych konsekwencji. Poprzez kreskę można
wyrazić wszystko- od tych pozytywnych emocji po zwykła frustrację i
złość. Nie trzeba mieć talentu żeby rysować- wystarczy tylko chcieć.
|